wpis na blogu: 17.09.2012
"Miłośnik psychologiczny cz. 4, czyli zaawansowane przepisy na kłótnię stulecia ;)"
Dla tych, którzy opanowali już strategie proponowane w poprzednim odcinku, dziś porcja kolejnych technik na niezłą awanturę. Najczęściej zdarza się, że emocje towarzyszące nam przed rozpętaniem kłótni są całkiem inne od tych, które pokazujemy podczas jej trwania. Zazwyczaj jesteśmy zranieni, zawiedzeni, smutni, zazdrośni, przestraszeni czy rozżaleni. Jednak zbierając siły do walki, pod żadnym pozorem nie możemy dopuścić ich do siebie. Doskonale sprawdzającą się strategią jest prowadzenie ze sobą takiego dialogu wewnętrznego, który pobudzi w nas pokłady złości, irytacji i wściekłości na partnera/kę. Pomocne wtedy staje się zapominanie o wszystkich tych momentach, wydarzeniach i zachowaniach naszej drugiej połówki, które mogłyby świadczyć o tym, że kocha, pamięta, dba. W ich miejsce rozpamiętujemy wszystkie chwile rozczarowania, błędów i nieudolności partnera/ki – tak, aby rozdrażnienie i gniew przesłoniły nam realny obraz związku. Zaciemnianie uczuć złością – towarzyszące nam uczucia smutku, żalu, rozczarowania, zazdrości, samotności, lęku pomijamy!…